www.mlodziezch.fora.pl

ricodet

Piszcie tu świadectwa(wszelkiej maści) mogą być nawrócenia, ochrzczenia Duchem Świętym, uzdrowienia, a za wszystko Chwała Bogu!!!!

ricodet

Chwała Bogu!!!!!

Moja babcia była kilka lat tamu chora na raka piersi złośliwego. Amputowali jej pierś i węzły chłonne, jeżdziła często na chemię i bardzo słabła. Wydawałoby się że już koniec bo prócz tego chora tez była i dalej jest na cukrzycę, ciśnienie itp. Ciągle trwaliśmy w modlitwach do Boga o jego wolę prosiliśmy, po 1,5 roku chemii babcia dalej miała włosy, to niezwykłe ale jej nie wypadły co bardzo często się zdarza, wknońcu nawet nie zauważyliśmy że babci było coraz lepiej(cały czas trwał bój w postach i modlitwach) az została uzdrowiona. Chwała Panu!!!! Sama po tym mówiła że to dzięki anszym modlitwą.

Babcia jest nienawrócona ale ciągle modlimy się o nią. Zaczęła chodzić do Zboru i słuychać Słowa ale różnie to z nią bywa. Ma jednak świadectwo że Bóg jest wielki!!!!!

Alleluja! Very Happy

Saruśka

moja mamusia bardzo cierpiala z powodu bolu kragoslupa, dzialo sie to jak bylam jeszcze malutka i bylo bardzo ciezko, nie mogla mnie podnosic na rece, prawie w ogole nie mogla nic podnosic a w nocy nie mogla spac...bylo bardzo wiele modlitw i BÓG sie przyznał, zostala uzdrowiona!!!

Dawid

Chciałem napisąc to o babci ale brat mi to wybral. Chwała Bogu że uzdrowił babcie choć to był rak złośliwy